Dawno już chciałam napisać o tej książce, która jest jak wytchnienie po ciężkim dniu, jest prawie nierealna w morzu książek o przemocy, seksie, banalnych miłostkach. Aczkolwiek fabuła jest wielowarstwowa i tajemnicza, książka tchnie prostotą i bezpretensjonalnością. Nie ma w niej wydumanych sytuacji, udziwnień w sferze języka i stylu, a obok warstwy fabularnej można odczytać dość wyraźne posłanie. Kto dziś jeszcze zastanawia się nad wartością rodziny, myśli o patriotyźmie, o szacunku dla starszych? Dawno zapomniane wartości, którym powinno się przywrócić dawny status. Książkę polecam szczególnie młodzieży, szukającej moralnych wzorców, młodym czytelnikom, których życiowe postawy dopiero się kształtują.
Znam autorkę- jest taka, jak jej książka- mądra, nie siląca się na oryginalność, ale nie banalna, miła i swojska.
Oczywiście nie zapomnę podać nazwiska autorki i tytułu książki.
Ania Szepielak- Zamówienie z Francji
Skoro książka jest taka dobra to ja wciągam na listę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzytałam i potwierdzam opinię :)
OdpowiedzUsuńmnie również Zamówienie z Francji przypadło do gustu :) Przyjemna lektura :)
OdpowiedzUsuńI ja się przyłączę i potwierdzę, cudowna książka, pełna takiej zwykłej radości z życia, taka "ciepła", nic tylko wciskać znajomym, nawet na siłę, bo i tak muszą się w niej zakochać ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się Ewuś, książka Ani właśnie taka jest:) Polecam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w Zamówieniu..., wspaniała książka, wręcz baśń. Też polecam!
OdpowiedzUsuń